9.12.2011

Zmęczona....

Byłam bardzo zmęczona i........



to chyba ta zabawa w chowanego z Matim mnie tak wykończyła

2 komentarze:

  1. Zuzanko, nie dziwię się, że zabawa Cię wykończyła :) sama bym pewnie zasnęła ze zmęczenia ;)
    A Mati widzę, że ma tak samo wyczesaną grzyweczkę jak mój Nikodemek ;)
    Ucałuj braciszków i opiekuj się dalej tak dzielnie tym najmłodszym w rodzinie :)))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie no pierwsza fotka rewelacja :-)
    Buziaki dla Was :*

    OdpowiedzUsuń