Zuzanko, nie dziwię się, że zabawa Cię wykończyła :) sama bym pewnie zasnęła ze zmęczenia ;)A Mati widzę, że ma tak samo wyczesaną grzyweczkę jak mój Nikodemek ;)Ucałuj braciszków i opiekuj się dalej tak dzielnie tym najmłodszym w rodzinie :)))))
Nie no pierwsza fotka rewelacja :-)Buziaki dla Was :*
Zuzanko, nie dziwię się, że zabawa Cię wykończyła :) sama bym pewnie zasnęła ze zmęczenia ;)
OdpowiedzUsuńA Mati widzę, że ma tak samo wyczesaną grzyweczkę jak mój Nikodemek ;)
Ucałuj braciszków i opiekuj się dalej tak dzielnie tym najmłodszym w rodzinie :)))))
Nie no pierwsza fotka rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Was :*